Dinamo Zagrzeb rozgromiło przed własną publicznością Hapoel Beer Sheva 5:0.
Mecz poza byłym szkoleniowcem Lecha Poznań miał jeszcze kilka "polskich akcentów".
W zespole gospodarzy od pierwszej minuty zagrał kolejny ex-Lechita, Emir Dilaver, z ławki wszedł natomiast Mario Situm.
W drużynie gości pierwsze skrzypce starał się grać były gracz Wisły Kraków, Maor Melikson.
Dinamo Zagrzeb 5:0 Hapoel Beer Sheva
22' Izet Hajrovic 28' Mislav Orsic(asysta Amer Gojak), 51' Arijan Ademi(asysta Amer Gojak), 62' Arijan Ademi, 82' Armin Hodzić(asysta Izet Hajrovic)
Dinamo Zagrzeb: Daniel Zagorac - Marin Leovac, Kevin Theophile-Catherine, Emir Dilaver, Petar Stojanovic - Arijan Ademi - Mislav Orsic(74' Mario Situm), Amer Gojak, Dani Olmo - Izet Hajrovic(85' Ivan Fiolic) - Mario Budimir(70' Armin Hodzić)
Hapoel Beer Sheva: Anestis - Biton, Tzedek, Taha, Bitton - Maor Melikson, Einbinder(73' Ben Basat), Ogu, Cetout(46' Maman), Ezra(54' Nwakaeme) - Sahar
Żółte kartki: 3' Petar Stojanovic, 5' Izet Hajrovic 90+2' Amer Gojak - 48' Biton, 49' Taha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz